Kiedy 16.08. 2021 selekcjoner reprezentacji Polski, Paolo Sousa wystawił swoją idealną jedenastkę na mecze eliminacyjne do MŚ 2022, w internecie zawrzało. Powoływać dziewiętnastolatka, który na co dzień gra w AS Roma?
Ciekawy debiut
Nicola Zalewski urodził się we włoskiej Tivioli, w polskiej rodzinie. Z klubem Roma jest związany od najmłodszych lat. To tam właśnie szlifował swoje pierwsze piłkarskie kroki i tu również gra w młodzieżówce. Pod koniec ubiegłego sezonu został on wypatrzony przez Jose Mourinho i wytypowany do pierwszego składu w kluczowym meczu LE.
Roma grała wtedy z Manchesterem United i Nicola Zalewski przyczynił się do strzelenia zwycięskiego gola. Czy można sobie wymarzyć lepszy start? Chyba nie. Nie dziwi więc, że młodemu Polakowi przyglądał się również sztab polskiego selekcjonera reprezentacji Polski. Takiego talentu właśnie brakuje w naszej drużynie narodowej.
Osłabiona reprezentacja
Nie da się ukryć, że Paolo Sousa ma utrudnione zadanie. Ze względu na niedyspozycje, nie jest możliwe powołanie kluczowych napastników i skrzydłowego, takich jak Arkadiusz Milik i Krzysztof Piątek. Być może młody zawodnik uzupełni te luki właśnie młody zawodnik Romy.
Sam Nikola Zalewski pytany o chęć gry w reprezentacji Polski mówi, że jego marzeniem jest grać z orzełkiem na piersi. W ten sposób mógłby podziękować rodzicom za trud włożony w naukę i wychowanie. Z pewnością również to ogromny powód do dumy. Trzymamy kciuki za wiele świetnych występów, nie tylko w Drużynie Narodowej!