Pod koniec stycznia 2022 angielskie media obiegła smutna informacja. W wypadku samochodowym zginą Christian Rowe, obiecujący, 19-letni piłkarz. Kilka dni wcześniej miał testy w klubie Burnley FC.
Ambitny i skupiony na celu
Jego manager opisał go krótko — był bardzo dobrym graczem, który potrafił zachować zimną krew nawet w najbardziej wymagających sytuacjach. O jego talencie świadczy również fakt, że niedawno Rowe przechodził testy sprawdzające w jednym z zespołów z Premier League, Burnley FC. Jak napisano w poście na Twitterze, wszyscy w klubie nie mogą uwierzyć w to, co się stało.
Inne wpisy mówią o tym, że angielska piłka straciła wybitnego gracza, któremu wróżono wspaniałą karierę. A także, że rodzina nie może otrząsnąć się z szoku po tej tragedii. Rowe, przez platformę AiSCOUT był typowany do dziesiątki wschodzących gwiazd na Wyspach Brytyjskich. Strona ta zajmuje się poszukiwaniem utalentowanych graczy i ich promocją w świecie sportu.
Rodzina milczy
Nie są znane dokładne okoliczności śmierci młodego piłkarza. Z lakonicznych informacji wynika, że zginął w wypadku samochodowym. Ta ogólnikowa wzmianka w angielskich mediach wzbudziła tylko szereg podejrzeń oraz spekulacji. Jednak, jak to bywa z newsami, jeżeli nie będą podsycane, zapewne szybko się znudzą. Pozostaje tylko złożyć kondolencje przyjaciołom i rodzinie Christiana Rowe w tym trudnym czasie.
Ostatnio bardzo dużo śmierci wśród piłkarzy. Czy to przypadek? Mają dostęp do najlepszej opieki medycznej na świecie, a mimo to dochodzi do tragedii.