Krzysztof Piątek zostaje we włoskiej Fiorentinie? Wszystko na to wskazuje!

Kiedy Piątek został wypożyczony z Herty Berlin do Fiorentiny, nie było pewne, na jakiej pozycji zagra i czy w ogóle w pierwszym składzie. Po ruchach transferowych włoskiego zespołu okazało się, że dostał szansę wykazania się na swojej flagowej pozycji. I znowu czaruje na boisku!

Polak błyszczy we Fiorentinie

Ostatnie tygodnie były dla Krzysztofa Piątka bardzo aktywne. Dzięki swojej determinacji został wypożyczony z Herty Berlin do Fiorentiny aż do końca sezonu. I wydaje się, ze to była jedna z najlepszych decyzji w życiu piłkarza. Bo w końcu tam rozwija skrzydła i zachwyca swoją grą.

Zupełnie inaczej zachowywał się, grając w Niemczech. Tam przybity i niedoceniany, nie do końca odnajdywał się na boisku. A to z kolei przekładało się na brak bramek. Wydaje się, że już w debiucie, gdy Fiorentina zagrała przeciwko Napoli w Pucharze Włoch, Piątek chwycił wiatr w żagle i zaczął strzelać piękne gole.

Co dalej z Krzysztofem Piątkiem?

Wszystko wskazuje na to, że trafił on na specjalną listę piłkarzy, których klub chce wykupić już w letnim okienku transferowym. Umowa wypożyczenia 26-letniego gracza zakłada klauzulę, na mocy której wypożyczający klub może go wykupić za 15 milionów euro. Fiorentina jest w stanie zapłacić taką kwotę za dobrego piłkarza. Zwłaszcza, że prezentuje się na boisku doskonale.

Fiorentina ma na swoim transferowym celowniku innego piłkarza, który gra na umowie wypożyczenia. To Lucas Torreira, którego macierzystym zespołem jest w chwili obecnej angielski Arsenal. Piłkarz jednak nie ma klauzuli o wykupie. Włoskie media spekulują, że może to kosztować Fiorentinę również około 15 milionów euro.

Szukasz więcej informacji o Arsenalu? Zobacz portal earsenal.pl