Jeżeli chcesz zobaczyć konkretny mecz, w kalendarzu musisz sobie na to zarezerwować przynajmniej 105 minut. 90 z nich to sama rozgrywka, a 15 to przerwa między pierwszą a drugą połową. Jednak zostaw sobie margines czasowy na nieprzewidziane okoliczności. Jakie?
Przedłużenie czasu meczu
Standardowy termin rozgrywek to dwie połowy po 45 minut plus 15 minut na przerwę. Sędzia ma prawo przedłużyć każdą połowę meczu w zależności od tego, jak często gra była zatrzymywana. Mogło się zdarzyć, że piłkarz doznał kontuzji, albo też, że sprawdzano w systemie VAR zasadność konkretnego zagrania. Jedno jest pewne, sędzia może doliczyć nawet i 10 minut, chociaż zdążą się to niezwykle rzadko.
Po upływie danego czasu, wygrywa ta drużyna, która zdobyła więcej goli. Tu nie liczą się ani żółte ani czerwone kartki. Nie ma wpływu na to również fakt, ile kto biegał na boisku. Liczą się gole i kropka. Są jednak sytuacje, w których potrzebna jest dogrywka. Ma to miejsce, w przypadku, gdy mecze rozgrywane są turniejowym systemem dwumeczu. Wtedy, zwycięzcą jest ta drużyna, która zdobyła w sumie więcej goli. Gdy okazuje się, że mają tyle samo, muszą jeszcze wznowić grę po 15-minutowej przerwie.
Dogrywka
Trwa ona w sumie 30 minut i jest podzielona na dwie połowy po 15 minut. Nie ma znaczenia, czy drużyna strzeli gola w pierwszej czy w drugiej połowie. Ważny jest wynik na koniec wyznaczonego czasu dogrywki. W tym przypadku sędzia również może doliczyć określony czas, jeżeli podczas gry występowały przestoje spowodowane różnymi czynnikami. A co, gdy wciąż jest remis? Wtedy czeka nas, kibiców, niezwykle nerwowe widowisko.
Seria rzutów karnych
Zawodnicy obu drużyn ustawiają się nieopodal jednej z bramek. Pięciu z nich przystępuje do serii rzutów karnych. W tym przypadku jest tylko piłkarz i bramkarz przeciwnej drużyny w bramce. Jeżeli po tej serii wciąż nie ma zwycięzcy, wykonuje się rzuty na przemian, aż do osiągnięcia zwycięstwa.
Rzuty karne są wykonywane z określonej odległości. Żaden gracz nie może oddać więcej niż jednego strzału, chyba, że wszyscy pozostali już strzelali. Za strzelenie gola uznaje się to, że piłka wpadła do bramki bezpośrednio, po odbiciu od słupka, poprzeczki lub bramkarza. Nie można dobić takiego strzału.
W niektórych krajach, zamiast serii rzutów karnych stosowało się rzut monetą. Jednak odchodzi się od tego, oddając chociaż część sprawczości samym piłkarzom. Są tacy, którzy uważają, że rzuty karne to taka ruletka w której wygrywają ci, którzy mają więcej szczęścia.