Dwa wielkie transfery w Barcelonie. Kogo chce sprowadzić duma Katalonii?

FC Barcelona ostatnio nie ma najlepszej passy. Nowy trener, inny zespół medyczny, to wszystko może długofalowo pomóc wspiąć się na szczyt. Klub zmaga się jeszcze z jedną bolączką – kontuzje oraz ubytki w zawodnikach. Marzeniem Xaviego jest sprowadzić dwóch zawodników. Jakich?

Ferran Torres

To pierwsze nazwisko na liście trenerskiej. Ten gracz Manchesteru City nie do końca umie się dogadać z Popem Guardiolą. Mówiąc prościej, nie pasuje mu pozycja, na jakiej przyszło grać w City. Dlatego też, postanowił rozejrzeć się po innych klubach i momentalnie odezwała się do niego Barcelona. Hiszpan jest już na ostatniej prostej do transferu.

Mazraouie i Matthijs

Stawiający swoje pierwsze trenerskie kroki w lidze hiszpańskiej Xavi, marzy również o Noussairze Mazraoui, grającym na codzień w Ajaxie Amsterdam. Kolejna osoba to Matthijs De Ligta z Juventusu Turyn. Każdy z tych piłkarzy może wnieść bardzo dużo do zespołu, tylko ich sprowadzenie stoi pod znakiem zapytania z czysto ekonomicznego powodu.

Barcelona bankrutuje?

Jeszcze nie tak dawno mówiło się, że klub nie ma funduszy na wynagrodzenia dla piłkarzy, a co dopiero na sprowadzanie nowych zawodników. Jednak, wiadomo już napewno, że z zespołem pożegna się Serginio Dest, który chce przejść do Bayernu Monachium. Zawodnik skarży się, że nie rozumie poleceń taktycznych Xaviego i nie dogaduje się z nowym trenerem.

Do sprzedania wydaje się również Samuel Umtiti oraz Philipe Cutinio. Ten ostatni właściwie nie pojawia się w pierwszym składzie. Cutinio z kolei, przez kilka sezonów grał w Bayernie Monachium na zasadzie pożyczenia. Gdy wrócił do Barcelony, nie mógł się tam odnaleźć. O tym, kto przejdzie do innego klubu i czy dumie Katalonii uda się sprowadzić trzech topowych zawodników, dowiemy się zapewne dopiero za kilka tygodni.