Dlaczego nie lubię piłki nożnej?
Skończył się wreszcie mundial. Wygrali Niemcy, co w zasadzie było do przewidzenia, zdobyli puchar i tyle, chwila podniety no i trzeba wrócić do pracy albo do oglądania seriali.
Piłka nożna w dzisiejszym rozumieniu została stworzona w XIX wieku w Anglii, gdzie spisano jej zasady i reguły. Początkowo była to rozrywka zwykłych ludzi, później zaczęli powstawać profesjonalne drużyny. Dzisiaj piłka to biznes, nastawiona na zarobek maszyneria, korporacje zarabiają na naiwności ludzkiej i na chęci odwzorowywania się na ludziach w ta piłkę grających, czyli zawodników, którzy graja bardziej dla pieniędzy, a drużyna narodowa no cóż każdemu się co od życia należy w sumie to taka filantropia ze strony tychże ludzi. Piłkarze to tacy gladiatorzy wieku XIX, XX, XXI i dalej po prostu nowy rodzaj walk na arenie no bez krwi, piękne stroje i kolorowe flagi przesłaniają prawdę ze to wszystko tylko papierek od kolorowego cukierka, ładny ale tylko cukierek. Widać to chociażby po tym, jak piłkarze traktują barwy klubowe lub narodowość, mogą grac wszędzie, nie zależy im na niczym tylko żeby sobie zarobić. Ktoś może powiedzieć, ze starają się w reprezentacji bo chcą dla niej grac, nikt tylko nie zauważa, ze na trybunach siedzą obserwatorzy, łowcy talentów do klubów komercyjnych, którzy chętnie zatrudnia tych lepiej grających. Piłka staje się finansowa żyła złota, która generuje niebotyczne zyski. po pierwsze sprzedaż strojów, botów, gadżetów i innych produktów a nawet fryzur. Stworzyła się nowa moda i stworzyli się nowi idole, a także rodzaj nowej Religi, gdzie miejscem kultu staje się stadion a bogami piłkarze, odłamami religijnymi są kluby, no i nawet wznoszone są modły.
Piłka to biznes, pomimo tego, co się sadzi to tylko zwykły biznes nastawiony na zarobek i nie ma w nim niczego pięknego, bieganie chartów na torze jest podobne. Wystarczy spojrzeć na zmierzch tych 'bogów’ większość albo kalecy, albo narkomani. Okazyjna rozrywka dla szarego kowalskiego by sobie mógł pooglądać. Smutne jest, ze ludzie nie widza tego kiczu, może ludzie kiedyś zrozumieją, ze nie każda aktywność musi mieć ujście profesjonalne.